hm. Zygmunt Asanowicz

---

Hm PL  Zygmunt Asanowicz. Druh Zygmunt był nie tylko dobrym duchem koszalińskiego harcerstwa, ale i wszystkich, z którymi się zetknął. Dotyczy to rodziny, dla której był wspaniałym mężem i ojcem, przyjaciół oraz znajomych, mogących zawsze liczyć na jego wsparcie i lojalność.
Swoją przygodę z harcerstwem rozpoczął już w dziecięcych latach, najpierw w szkole podstawowej, a potem w Liceum im. Kazimierza Wielkiego w Wałczu. Ukończył Szkołę Oficerską Wojska Polskiego w Jeleniej Górze Z mundurem związał także swoje późniejsze losy. Osiadł w Koszalinie na stałe i związał się z harcerstwem. Pełnił wiele ważnych funkcji w tym Kierownika Wydziału Starszoharcerskiego, Kierownika Wydziału HSPS Komendy Chorągwi. W latach 1984 - 1990 był Komendantem Koszalińskiej Chorągwi ZHP. Od początku brał także czynny udział w Akcji Bieszczady 40 gdzie pełnił funkcję Komendanta Stanicy koszalińskiej. Był komendantem rajdów i zlotów organizowanych na terenie koszalińskiej chorągwi ZHP. Przez wiele lat był organizatorem Manewrów Techniczno-Obronnych na poziomie województwa koszalińskiego – manewrów które były sprawdzianem wiedzy i umiejętności harcerskich drużyn specjalnościowych.  Praca z młodzieżą była jego żywiołem. Wychował wiele pokoleń harcerzy i instruktorów ZHP. Tytan pracy, wiele wymagał od innych, ale jeszcze więcej od siebie. Docenili to instruktorzy nagradzając druha Zygmunta Złotym Krzyżem Zasługi dla ZHP, Za zasługi dla województwa koszalińskiego, odznaczeniami resortowymi MON i MSW , odznaką honorową OHP oraz innymi odznaczeniami państwowymi i organizacyjnymi.. Dh Zygmunt był przy tym niezwykle skromnym, pogodnym i tak zwyczajnie po ludzku dobrym człowiekiem.
Ostatnie lata to praca w Zakładzie Energa S.A. w Koszalinie, w którą włożył równie wiele serca, jak w całe swoje życie zawodowe. Godził ją z rosnącymi problemami w życiu prywatnym. Jednak nie zmieniła się pogoda ducha druha Asanowicza, dzięki której gromadził wokół siebie wciąż nowych ludzi.

Ostatnia aktualizacja tego działu: 9.08.2010